Wyjazd nad morze na pożegnanie lata stał się tradycją! 🙂
Tym razem był dokładnie na powitanie jesieni 🙂
Pogoda jak co roku dopisała- pomimo ostatnich amplitud, pomimo zapowiadanych deszczy, było słonecznie i ciepło w dzień i w nocy.
Odludne miejsce. Oprócz nas praktycznie nikogo. Jakby czas zatrzymał się w miejscu…
Super zabawa dla dzieci, raj dla psa łowiącego patyki w morzu i chwila wytchnienia dla rodziców mogących w spokoju poczytać książkę, czy… pobawić się własnymi zabawkami! 😉
Jaka ta Lenka śliczna. Pamiętam ją, jako jeszcze taką maleńką Julkę z Na Wspólnej, a teraz to taka piękna pannica. Blog rewelacja. Często go odwiedzam i z utęsknieniem czekam na więcej tego typu wpisów 🙂
Zdjęcia cud, miód i malina. Można się rozmarzyć.